!!!NARESZCIE!!!
...I dotarliśmy do domciu <3 Dokładniej 15.03 wyszliśmy ze szpitala :)
z wagami: Martynka: 2250g, Oliwia: 2105g, Filip: 2140g
Jak zwykle nie miałam czasu zajrzeć i napisać :P ...duuuuuużo się zmieniło :) Jednak to prawda kiedy mówią że dzieci zmieniają nasze życie :) Nasze zmieniły w 100% :)) Jesteśmy bardzo szczęśliwi że już są z nami w domciu :) TRUSKAWECZKI NASZE ŚLICZNE <3 <3 <3
Jutro pierwsza wizyta u naszego pediatry :) Będzie mierzenie ważenie itd :) ach... :)
...2 pierwsze noce były ciężkie - cukiereczki musiały się przyzwyczaić do nowego otoczenia :) Dziś jest już o wiele lepiej przesypiają noc co dla mnie ważne ;P rano przynajmniej jestem świadoma wszystkiego hehe :) jedzą co max 3h/4h :) Troszkę martwię się Filipkiem ponieważ czasem je nam bardzo malutko ... jutro muszę dopytać czym to może być spowodowane ...
Mam nadzieję że nie spadł z wagi :( Moja malutka kruszynka <3
...............................................................................................................................................
A TAK SOBIE SŁODKO ŚPIMY :)
Schrupałabym <3 <3 <3
Kończę - muszę karmić moje malutkie smyki :)))))))
Pozdrawiam! :*