czwartek, 29 stycznia 2015

Rozstępy?!

:)

Miałam napisać wcześniej ale jakoś tak nie było czasu... Nie dałam rady niestety porobić zdjęć "wyprawki" :P ale wkrótce to zrobię :) :)

Dzień dziś minął dość szybko i spokojnie... :) Przeziębienie okazało się być niegroźne :) bo... minęło (odpukać) myślę że to z bólu zęba a dokładniej ósemki która niekiedy nie daje mi spokoju  :((
Teraz przynajmniej wiem jak czują się malutkie biedne dzieci którym "idą" ząbki :(
Nie dziwię się że niektóre tak boleśnie to przechodzą.... 


Moje CUKIERECZKI dzisiaj jeszcze bardziej aktywne niż zwykle :)) Mój brzuch od rana nie przestaje się ruszać :D muszę to kiedyś (no nie kiedyś bo już niedługo "wyjdą" na świat :P) nagrać, to takie śmieszne ale czasem aż nieprzyjemne ehehe :)

Temat postu "Rozstępy" często słyszę pytanie czy przy trójeczce mam rozstępy... owszem niestety pojawiły się ale co do mojej tendencji do rozstępów i tak nie jest źle :P jest może jeden/dwa rozstępy :) wcale się nie łudzę że nie będzie ich więcej :) :) jeszcze trochę jednak skóra się rozciągnie :)

Od początku ciąży stosuję krem MUSTELA przeciw rozstępom (codziennie rano i wieczorem) myślę że dużo mi pomógł aby nie było ich zbyt wiele :))
Także polecam wszystkim Mamusiom które szukają czegoś sprawdzonego ;)
Wiadomo że każda z nas ma "inną skórę" nie każdej pomoże to samo :) Niektórym mamciom pewnie sama oliwka wystarczy ale ja wolałam mieć coś "lepszego" - poleciła mi go moja kuzynka która również go stosowała ;)

(zdjęcie zapożyczone ze strony kremy.info.pl ponieważ nie miałam kiedy zrobić swojego :P ) 



Macie może do mnie jakieś pytania?!
ŚMIAŁO - Zapraszam - pytajcie! :)



Lecę, buzi :*

środa, 28 stycznia 2015

choróbsko

Witam :)


...Tak tak wiem miałam wczoraj napisać :P :) Niestety "troszkę" mi się pospało wczoraj :)
Ksiądz też bardzo późno "wpadł" na wizytę :) ...a po 3 chyba coś mnie rozkłada :((
mam nadzieję że to nie ta okropna grypa :( tyle ludzi teraz wokół choruje .... w ciąży bardzo ciężko znoszę przeziębienia a co dopiero grypę / anginę... ech.... odpukać miałam przez ostatnie 6 miesięcy 2 "prawdziwe" choroby, jak na mnie to i tak mało :P Bardzo często wcześniej chorowałam :( czuje się fa-ta-lnie ! :(

Brak sił.... Pociesza mnie tylko jedno... Już wkrótce zostaniemy PRAWDZIWYMI rodzicami :))))) Byłam w poniedziałek na wizycie kontrolnej u lekarza i mówił że max 4tyg w domku jeszcze a później szpital.... i ... czekamy na nasze bąbelki <3 <3 <3
Mniej czasu pewnie na wszystko będzie ale pewnie będę Was odwiedzała :P i pisała co u nas słychać :))


Cukiereczki....
Rosną jak na drożdżach :) Ponad 700 g co mnie bardzo cieszy <3 Jak na trojaczki jest dobrze :)  W poniedziałek tj. 02.02 kolejna wizyta :) Jestem bardzo ciekawa ile teraz będą ważyły, czy przez tydzień dużo nabrały :)

Zrobiłam sklejkę z tego co mamy :) 


Bardzo często ciężko było lekarzowi/nam cokolwiek zobaczyć ponieważ zakrywały się na wszystkie możliwe sposoby :P Zawsze jakaś pamiątka jest, kilka usg się "uchowało" hehe :)

My i dzieciaki będziemy mieli wspaniałą pamiątkę :))))))


Jutro postaram się dodać kilka zdjęć naszej "małej" wyprawki jeśli mi się uda :)



Pozdraaaaaaaawiam! :* 

wtorek, 27 stycznia 2015

Hello :)



...Dziś zaczęłam dzień od krzywej cukrowej, blech .... niestety nie mogłam użyć cytryny którą sobie "przekabaciłam" do laboratorium :D Powiem Wam, że po godzince nie taki diabeł straszny :P hehe :) Dzieciaczki zrobiły się po tym takie ruchliwe... myślałam że z brzucha mi wyskoczą :P :))))) ...a teraz... chętnie poszłabym spać po takiej dawce cukru więc chyba wykorzystam okazję :D :)

Oto filmik  mojej trójeczki <3 jeszcze z 14tyg. niestety już później wszystkich razem nie udało się uchwycić :)  dla zainteresowanych lub niedowiarków :)







Zdjęcie robione w 25tyg. :) niewyraźnie wyglądam ale pamiątkę mieć będziemy :)





...Niedługo mamy wizytę Proboszcza (kolęda) więc idę pospać dopóki mogę :P później wrzucę jakiś post mniej lub bardziej ciekawy :)




Buuuźki <3 :*

poniedziałek, 26 stycznia 2015

Stary/Nowy początek :)

Witajcie :)

Postanowiłam założyć bloga w sumie już od kilku lat się za to zabierałam i bach ! ^^
W końcu się zebrałam heh :)
Zacznę pewnie jak wszyscy: mam na imię Marta, lat prawie 23 :)
Jestem również żoną: od 2-óch lat, 7miesięcy, 3tygodni i 3dni :P :)

Na tą chwilę .......jestem w ciąży.... dokładniej w 26 tyg a jeszcze dokładniej będziemy rodzicami trojaczków ! <3 

Wiem wiem... sama w to nie mogłam z początku uwierzyć ... szok i niedowierzanie :) ale... teraz jestem najszczęśliwszą osobą na świecie :) Wręcz nie mogę doczekać się przyjścia na świat maluszków :) Tak tak... możecie mi wierzyć strach i radość jednocześnie :)

Blog będzie o mojej/Naszej codzienności, chce "uwiecznić" każdą następną chwile, powinnam zrobić to już dawno temu :)

w skrócie z dawnych lat ...

Jakieś 9lat temu... (jeeeeej jak ten czas leci :P )
Zaczęło się od trampek ... (muszę o nich wspomnieć :D) od czerwonych trampek, mój mąż wspomina je do dziś :) Zawsze kiedy się spotykaliśmy śmiał się że mi je ściągnie bo są ohydne :) :P hahah... :)
Po prostu ...Były moimi ulubionymi :P a on... je nienawidził :D
ach... taka moda co zrobić :D śmiejemy się z tego do dziś :) jest przynajmniej co wspominać :D

Chodziliśmy ze sobą 6 lat zanim się pobraliśmy :) Były gorsze i lepsze momenty jak to u każdej z par :) Wspominam dobrze ostatnie lata :) Czasem chciałabym wykrzyczeć jak wspaniałego męża "posiadam" :) Dziękuje mu, że jest i że się tak o mnie (teraz Nas) troszczy :))
Wiem... że daje z siebie 100000% co bardzo doceniam choć nie zawsze potrafię to okazać :)
Mam nadzieję że on o tym wie :) <3

Były także osoby w moim życiu którym ufałam i chciałam "oddać" im każdą wolną chwile... lecz niestety życie jest okrutne i takich ludzi już nie ma.... w sumie - ja się z tego cieszę bo po co marnować czas na kogoś kto nie ma go dla Ciebie :)
 ..dla takich osób nie warto marnować swojego czasu, nerwów itd.... każdy pewnie wie o czym mówię :)
Krótko mówiąc = człowiek uczy się na błędach bo życie nie ma instrukcji obsługi :)

 "Przyjaciele ... masz ich wiele gdy Ciebie potrzebują, gdy Ty ich potrzebujesz nie ma ani jednego...." 



Cóż... To chyba takie najważniejsze informacje "o mnie" :D na początek :)
W kolejnych postach dodam "trochę" :D fotek z życia wziętych :)))))))



PS: Nigdy nie przypuszczalibyśmy, że w tym wieku zdarzy nam się taki cud jak nasze cukiereczki na które czekamy :) <3 <3 <3 3majcie za Naszą 5 kciuki :******





<3 Pozdrawiamy x Buziaki <3