wtorek, 27 stycznia 2015

Hello :)



...Dziś zaczęłam dzień od krzywej cukrowej, blech .... niestety nie mogłam użyć cytryny którą sobie "przekabaciłam" do laboratorium :D Powiem Wam, że po godzince nie taki diabeł straszny :P hehe :) Dzieciaczki zrobiły się po tym takie ruchliwe... myślałam że z brzucha mi wyskoczą :P :))))) ...a teraz... chętnie poszłabym spać po takiej dawce cukru więc chyba wykorzystam okazję :D :)

Oto filmik  mojej trójeczki <3 jeszcze z 14tyg. niestety już później wszystkich razem nie udało się uchwycić :)  dla zainteresowanych lub niedowiarków :)







Zdjęcie robione w 25tyg. :) niewyraźnie wyglądam ale pamiątkę mieć będziemy :)





...Niedługo mamy wizytę Proboszcza (kolęda) więc idę pospać dopóki mogę :P później wrzucę jakiś post mniej lub bardziej ciekawy :)




Buuuźki <3 :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz