Hello :)
...Dziś zaczęłam dzień od krzywej cukrowej, blech .... niestety nie mogłam użyć cytryny którą sobie "przekabaciłam" do laboratorium :D Powiem Wam, że po godzince nie taki diabeł straszny :P hehe :) Dzieciaczki zrobiły się po tym takie ruchliwe... myślałam że z brzucha mi wyskoczą :P :))))) ...a teraz... chętnie poszłabym spać po takiej dawce cukru więc chyba wykorzystam okazję :D :)
Oto filmik mojej trójeczki <3 jeszcze z 14tyg. niestety już później wszystkich razem nie udało się uchwycić :) dla zainteresowanych lub niedowiarków :)
Zdjęcie robione w 25tyg. :) niewyraźnie wyglądam ale pamiątkę mieć będziemy :)
...Niedługo mamy wizytę Proboszcza (kolęda) więc idę pospać dopóki mogę :P później wrzucę jakiś post mniej lub bardziej ciekawy :)
Buuuźki <3 :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz